Trudno jest nienawidzić idei. Wymaga to intelektualnej dyscypliny oraz obsesyjnej i chorobliwej wyobraźni, o które niełatwo. O wiele łatwiej jest nienawidzić kogoś z rozpoznawalną twarzą, kogo możemy winić za wszystko, co nam doskwiera. To nie musi być indywidualna postać. Może to być naród, rasa, grupa, cokolwiek.
Trudno jest nienawidzić idei. Wymaga to intelektualnej dyscypliny oraz obsesyjnej i chorobliwej wyobraźni, o które niełatwo. O wiele łatwiej jest nienawidzić kogoś z rozpoznawalną twarzą, kogo możemy winić za wszystko, co nam doskwiera. To nie musi być indywidualna postać. Może to być naród, rasa, grupa, cokolwiek.