Do zdjęcia plastikowych części użyłem wyrafinowanej metody (młotek), a potem ostrożnie usunąłem zestaloną piankę (znowu młotek).
Jestem królem Marsa.
Zgaduję, że możecie to nazwać "porażką", ale ja wolę termin "nabywanie doświadczenia.
Do zdjęcia plastikowych części użyłem wyrafinowanej metody (młotek), a potem ostrożnie usunąłem zestaloną piankę (znowu młotek).