Ulga, lęk czy bezradność zapanowały wśród zebranych? Tak dawno zrzekli się własnej woli, własnych przekonań, nawet własnych uczuć, że teraz siedzieli jak marionetki opuszczone przez poruszającego nimi Wielkiego Animatora.
Ulga, lęk czy bezradność zapanowały wśród zebranych? Tak dawno zrzekli się własnej woli, własnych przekonań, nawet własnych uczuć, że teraz siedzieli jak marionetki opuszczone przez poruszającego nimi Wielkiego Animatora.