Szczególnie mali chłopcy potrafią być bardzo obcesowi w stosunku do otaczającego ich świata z całym tym ich kopaniem, rozpychaniem się, niszczeniem przedmiotów, całkiem jak dorośli mężczyźni. Nic dziwnego, że odruchowo chce się ich utemperować nakazami i zakazami.
Szczególnie mali chłopcy potrafią być bardzo obcesowi w stosunku do otaczającego ich świata z całym tym ich kopaniem, rozpychaniem się, niszczeniem przedmiotów, całkiem jak dorośli mężczyźni. Nic dziwnego, że odruchowo chce się ich utemperować nakazami i zakazami.