Nawet moja własna matka opowiadała mi pewnego razu, że gdy powróciła z podróży poślubnej - byli w Reno, ponieważ ojciec przedtem musiał sobie tam załatwić rozwód - papa westchnął z ulgą i powiedział: - No, nareszcie będziemy mogli przestać się wygłupiać i być sobą! - i od tego dnia moja matka nie zaznała już ani chwili radości.
Nawet moja własna matka opowiadała mi pewnego razu, że gdy powróciła z podróży poślubnej - byli w Reno, ponieważ ojciec przedtem musiał sobie tam załatwić rozwód - papa westchnął z ulgą i powiedział: - No, nareszcie będziemy mogli przestać się wygłupiać i być sobą! - i od tego dnia moja matka nie zaznała już ani chwili radości.