Prawdziwa trudność, a zarazem wielkość, polegała na tym, żeby być tym, kim się jest naprawdę, nawet jeśli - a raczej zwłaszcza gdy- oznaczałoby to bycie okrutnym czy niebezpiecznym. Odwaga polegała na tym, żeby nie starać się ukryć zwierzęcia, którym się jest. Z drugiej jednak strony należało unikać bycia zwierzęciem w większym stopniu, niż było się nim w rzeczywistości.
Prawdziwa trudność, a zarazem wielkość, polegała na tym, żeby być tym, kim się jest naprawdę, nawet jeśli - a raczej zwłaszcza gdy- oznaczałoby to bycie okrutnym czy niebezpiecznym. Odwaga polegała na tym, żeby nie starać się ukryć zwierzęcia, którym się jest. Z drugiej jednak strony należało unikać bycia zwierzęciem w większym stopniu, niż było się nim w rzeczywistości.