Jak komuś takiemu opowiedzieć o samotności? Dla dziewczyny samotność to była chwila zanurzenia głowy w wannie podczas mycia włosów i wygaszony cmentarz kilka tygodni po pożarach pierwszego listopada. Dziwny moment, jakby na chwilę umierało życie. Jak jej opowiedzieć, że samotność to dom kreta, niewidoczny dla oka. Są w nim podziemne drzwi, pokoje i korytarze, a jego budowa i udoskonalanie zajmuje dużo czasu.
Jak komuś takiemu opowiedzieć o samotności? Dla dziewczyny samotność to była chwila zanurzenia głowy w wannie podczas mycia włosów i wygaszony cmentarz kilka tygodni po pożarach pierwszego listopada. Dziwny moment, jakby na chwilę umierało życie. Jak jej opowiedzieć, że samotność to dom kreta, niewidoczny dla oka. Są w nim podziemne drzwi, pokoje i korytarze, a jego budowa i udoskonalanie zajmuje dużo czasu.