To tak jak z zakochaniem. (...) Gdybyście byli ślepi, w ogóle nie bardzo byście mogli się zakochać. Ale czy naprawdę chcecie widzieć kochaną osobę z całą tą zimną wyrazistością, na jaką pozwalają narządy wzroku? Może lepiej będzie dla was samych, jeśli spojrzycie przez woal, żeby ocalić archetypową, boską postać ukochanej.
To tak jak z zakochaniem. (...) Gdybyście byli ślepi, w ogóle nie bardzo byście mogli się zakochać. Ale czy naprawdę chcecie widzieć kochaną osobę z całą tą zimną wyrazistością, na jaką pozwalają narządy wzroku? Może lepiej będzie dla was samych, jeśli spojrzycie przez woal, żeby ocalić archetypową, boską postać ukochanej.