Widzisz, nie śmiej się ze mnie, ale ja przypuszczam, że Bóg podobny jest do mnie, tylko wyższy, silniejszy, nieco szalony, i do tego nieśmeirtelny. Siedzi wygodnie na miękkich jagnięcych skórkach, a jego barak - niebo- nie jest sklecony za starych kanistrów jak nasz, tylko z obłoków. W prawej dłoni nie trzyma miecza ani wagi - to dobre dla rzezimieszków i sklepikarzy. On dzierży wielką gąbkę nasyconą wodą jak chura deszczem. Po jego prawej stronie znajduje się raj, po lewej piekło. Przychodzi biedna dusza - nagusieńka, bo nie
Widzisz, nie śmiej się ze mnie, ale ja przypuszczam, że Bóg podobny jest do mnie, tylko wyższy, silniejszy, nieco szalony, i do tego nieśmeirtelny. Siedzi wygodnie na miękkich jagnięcych skórkach, a jego barak - niebo- nie jest sklecony za starych kanistrów jak nasz, tylko z obłoków. W prawej dłoni nie trzyma miecza ani wagi - to dobre dla rzezimieszków i sklepikarzy. On dzierży wielką gąbkę nasyconą wodą jak chura deszczem. Po jego prawej stronie znajduje się raj, po lewej piekło. Przychodzi biedna dusza - nagusieńka, bo nie