Może każdy człowiek zrywa kolejne warstwy, jedną za drugą, ale nigdy nie odsłania prawdziwej twarzy, która staje się coraz mniejsza i mniejsza, aż w końcu w ogóle znika.
Może każdy człowiek zrywa kolejne warstwy, jedną za drugą, ale nigdy nie odsłania prawdziwej twarzy, która staje się coraz mniejsza i mniejsza, aż w końcu w ogóle znika.