On kochał wszystko. Kochał jedzenie, ludzi, swoją córkę. Kochał gotować, kochał mnie. I dokąd go to doprowadziło? Do przedwczesnego grobu. Nie można tak wszystkiego kochać, mówiłam ci zresztą.
On kochał wszystko. Kochał jedzenie, ludzi, swoją córkę. Kochał gotować, kochał mnie. I dokąd go to doprowadziło? Do przedwczesnego grobu. Nie można tak wszystkiego kochać, mówiłam ci zresztą.