Miewałam kochanków bez imienia, z twarzami napiętnowanymi rozpaczą, których spotykałam w kinie lub metrze i z którymi wymieniałam się samotnością.
Miewałam kochanków bez imienia, z twarzami napiętnowanymi rozpaczą, których spotykałam w kinie lub metrze i z którymi wymieniałam się samotnością.