Cytat

Zatańczyłam więc tango z chłopcem, którego znałam całe życie, a potem pół tuzina innych tańców, każdy z innym chłopakiem. Spocone czoła, spocone dłonie; pot ściekał mi po plecach, gdy przechodziłam od jednego partnera do drugiego, żadnego nie przedkładając nad innego. Byli użytecznymi akcesoriami, to wszystko. Dobrymi tancerzami. Dobrym towarzystwem. Nic ponadto - choć im o tym nie mówiłam. O wiele zabawniej było pozwolić im myśleć, że mają szansę.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy