Pół godziny później, gdy moja krew poczuła świeży ładunek cukru i kofeiny, mózg zaczął na tyle funkcjonować, że wpadłem na genialny pomysł, by zacząć dzień od skomplikowania sobie jeszcze bardziej i tak już dość zagmatwanego życia.
Pół godziny później, gdy moja krew poczuła świeży ładunek cukru i kofeiny, mózg zaczął na tyle funkcjonować, że wpadłem na genialny pomysł, by zacząć dzień od skomplikowania sobie jeszcze bardziej i tak już dość zagmatwanego życia.