- To teraz moja wersja, bardziej dramatyczna: Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się bardzo stara. Świat gna do przodu, butna młodzież depcze po piętach, bezrobocie szaleje, cywilizacja nas pożre, a ta cholerna miłość po prostu nie istnieje. Chyba, że chora, toksyczna
- To teraz moja wersja, bardziej dramatyczna: Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się bardzo stara. Świat gna do przodu, butna młodzież depcze po piętach, bezrobocie szaleje, cywilizacja nas pożre, a ta cholerna miłość po prostu nie istnieje. Chyba, że chora, toksyczna