Patrzę na postać ukrzyżowanego Jezusa, ale nie otrzymuję od Niego pozytywnej odpowiedzi, przeciwnie: "Ja niosłem swój krzyż, dlaczego Ty nie możesz? Wszyscy nie mogą być szczęśliwi.' Dlaczego nie?! - krzyczy coś we mnie. Jesteś wszechmocny, dlaczego nie dasz szczęścia wszystkim, dlaczego każesz ludziom cierpieć? 'Nie słuchałaś kazania podczas mszy? Cierpienie uszlachetnia, czyni człowieka lepszym.' Bzdura, tak mówią szczęśliwi, żeby cudzy ból nie kładł się cieniem na ich szczęściu. A człowiek pod wpływem cierpienia staje się nie l
Patrzę na postać ukrzyżowanego Jezusa, ale nie otrzymuję od Niego pozytywnej odpowiedzi, przeciwnie: "Ja niosłem swój krzyż, dlaczego Ty nie możesz? Wszyscy nie mogą być szczęśliwi.' Dlaczego nie?! - krzyczy coś we mnie. Jesteś wszechmocny, dlaczego nie dasz szczęścia wszystkim, dlaczego każesz ludziom cierpieć? 'Nie słuchałaś kazania podczas mszy? Cierpienie uszlachetnia, czyni człowieka lepszym.' Bzdura, tak mówią szczęśliwi, żeby cudzy ból nie kładł się cieniem na ich szczęściu. A człowiek pod wpływem cierpienia staje się nie l