Zazdrość jest jak chwast. Początkowo była tak drobna, że nawet nie zauważyłam, jak zakorzenia się w moim sercu. Z czasem jednak zaczęła się rozrastać i wzmacniać, kładąc się cieniem na naszych relacjach, oddalając nas do siebie.
Zazdrość jest jak chwast. Początkowo była tak drobna, że nawet nie zauważyłam, jak zakorzenia się w moim sercu. Z czasem jednak zaczęła się rozrastać i wzmacniać, kładąc się cieniem na naszych relacjach, oddalając nas do siebie.