Co najmniej połowę ludzkości trawią żądze desperackie albo tłumione. Gdyby ludzie dali eksplodować swoim żądzom, gdyby się odtłumili, wszyscy pomordowali by się wzajem, a może popełniliby samobójstwo (...).
Co najmniej połowę ludzkości trawią żądze desperackie albo tłumione. Gdyby ludzie dali eksplodować swoim żądzom, gdyby się odtłumili, wszyscy pomordowali by się wzajem, a może popełniliby samobójstwo (...).