Stałem się rozpieszczoną nagrodami i względami publiki kukłą, która zatraciła wszelką zdolność do samokrytyki i wyzbyła się niemal wszystkich naturalnych instynktów artystycznych.
Stałem się rozpieszczoną nagrodami i względami publiki kukłą, która zatraciła wszelką zdolność do samokrytyki i wyzbyła się niemal wszystkich naturalnych instynktów artystycznych.