Oczywiście życie narkomana jest twarde i bezwzględne, każdego dnia możemy umrzeć i pewnie niedługo umrzemy. Ale właśnie o to nam chodzi. Mnie tam przynajmniej to odpowiada.
Oczywiście życie narkomana jest twarde i bezwzględne, każdego dnia możemy umrzeć i pewnie niedługo umrzemy. Ale właśnie o to nam chodzi. Mnie tam przynajmniej to odpowiada.