Życie jest tylko przechodnim półcieniem,/ Nędznym aktorem, który swoją rolę/ Przez parę godzin wygrawszy na scenie/ W nicość przepada - powieścią idioty,/ Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
Życie jest tylko przechodnim półcieniem,/ Nędznym aktorem, który swoją rolę/ Przez parę godzin wygrawszy na scenie/ W nicość przepada - powieścią idioty,/ Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.