Zawsze prosimy umierających o ,,znak". Jakiż znak mogą nam dać, skoro jeśli ,,są", to najprawdopodobniej równie oddzieleni od nas, jak my od nich. No, ale może istnieje jakaś szansa, może to jest ,,nieświadome", chociaż trudno mówić w tym kontekście o świadomości czy nieświadomości (Zdzisław Beksiński).
Zawsze prosimy umierających o ,,znak". Jakiż znak mogą nam dać, skoro jeśli ,,są", to najprawdopodobniej równie oddzieleni od nas, jak my od nich. No, ale może istnieje jakaś szansa, może to jest ,,nieświadome", chociaż trudno mówić w tym kontekście o świadomości czy nieświadomości (Zdzisław Beksiński).