Trudności jej nie przerażają, są dla niej jakby chlebem powszednim- wcale jej nie przerażają ani zastraszają, jak rycerza, który jest ustawicznie w boju, nie przeraża go huk armat. Daleka od przerażania się, ale nadsłuchuje, z której strony nieprzyjaciel atakuje, by odnieść zwycięstwo.
Trudności jej nie przerażają, są dla niej jakby chlebem powszednim- wcale jej nie przerażają ani zastraszają, jak rycerza, który jest ustawicznie w boju, nie przeraża go huk armat. Daleka od przerażania się, ale nadsłuchuje, z której strony nieprzyjaciel atakuje, by odnieść zwycięstwo.