Osoby dotknięte niepełnosprawnością, wobec których w większości przypadków społeczeństwo nie reaguje inaczej, jak odrzuceniem, wydaleniem, przeniesieniem, wykluczeniem: "czarna strefa", krótko mówiąc, którą ci "politically correct" nazywają teraz "strefą solidarności", co dla zainteresowanych na to samo wychodzi. "Nic nie da się z nimi zrobić, nie ma dla nich wśród nas miejsca. Nie ma potrzeby ulepszać ich miejsc życia, szkół przedsiębiorstw, rozrywek, świąt zwanych feriami i innych udogodnień, aby nadal udawać, że to jest możliwe
Osoby dotknięte niepełnosprawnością, wobec których w większości przypadków społeczeństwo nie reaguje inaczej, jak odrzuceniem, wydaleniem, przeniesieniem, wykluczeniem: "czarna strefa", krótko mówiąc, którą ci "politically correct" nazywają teraz "strefą solidarności", co dla zainteresowanych na to samo wychodzi. "Nic nie da się z nimi zrobić, nie ma dla nich wśród nas miejsca. Nie ma potrzeby ulepszać ich miejsc życia, szkół przedsiębiorstw, rozrywek, świąt zwanych feriami i innych udogodnień, aby nadal udawać, że to jest możliwe