Jak pan widzi, panie Kier, pewnych krzywd nie można wynagrodzić. Nie zawsze da się wyrównać rachunki. Nie odda mi pan ziemi, nie zwróci zdrowia, nie wskrzesi mojego męża i moich marzeń. A już na pewno nie jest pan w stanie przywrócić mi mojej wiary w ludzi, mojej niewinności.
Jak pan widzi, panie Kier, pewnych krzywd nie można wynagrodzić. Nie zawsze da się wyrównać rachunki. Nie odda mi pan ziemi, nie zwróci zdrowia, nie wskrzesi mojego męża i moich marzeń. A już na pewno nie jest pan w stanie przywrócić mi mojej wiary w ludzi, mojej niewinności.