Obsydianowe miecze, zapach czekolady przyprawionej chilli i ofiary krwi składane na schodach piramid. Czytelnik znajdzie tu również tajemniczy narkotyk zmieniający rzeczywistość, okrutne kampanie wojenne i...czytaj dalej
Od dawna frapowało go, dlaczego nadzorcy i koordynatorzy zawsze przeważają liczebnie nad tymi, którzy rzeczywiście pracują.
Na przykład oni. W średniowieczu byliby chłopami, potem pracowaliby w fabrykach. Za komuny kto mógł, szedł na politechnikę. Dzisiaj wszyscy robią magistra. Ale co z tego, skoro są analfabetami i tak naprawdę nie znoszą wiedzy?
Więcej