Wstrząsająca autobiografia człowieka, który umiał wyzwolić się z zaklętego kręgu nienawiści i przemocy. Katowany przez ojca, trafił do domu poprawczego, a potem - mając kilkanaście lat - żył na ulicy. Mimo...czytaj dalej
Jest dla mnie oczywiste, że nie istnieje żadne większe cierpienie niż to, które każdy przeżywa. Cierpienie nie zna środowiska społecznego. Biednych się rozpoznaje. Mają na ramionach płaszcz nędzy. Wyciągasz do nich rękę miłosierdzia, a twój gest może stać się miłością.
Aby przebaczyć, trzeba pamiętać. Nie chować swojej rany, nie zagrzebywać jej, ale raczej wystawić ją na światło dzienne. Ukryte rany infekują i wydzielają truciznę. Trzeba tę ranę oglądać, opatrywać, by stała się źródłem życia.
Więcej