Ludzie Mieszka I mordują rodziców Radomira i Sambora za pomoc Mazowszanom, którzy buntują się przeciwko książęcej władzy. Dzieci zostają ocalone przez wołchwa Bogowida. Mag bezpiecznie umieszcza ich u dziadków...czytaj dalej
Przecież ta bitwa jest z góry przegrana!
Setki lat temu, bratnie, słowiańskie szczepy tworzyły wspólnotę, którą przyrównać można do wielkiego księstwa. Jednakże w przeciwieństwie do niego, o losie tego związku, nie decydował włodarz, lecz wiece, na które zjeżdżali wysłannicy wszystkich plemion. Dzięki temu, swą wolę mogli wyrazić wszyscy, których dotyczyły podejmowane decyzje. Ponadto owe szczepy, silnie ze sobą współpracowały i pomagały sobie wzajemnie. Wiedziały one bowiem, że tylko takie życie, zapewni im szczęście i dobrobyt.
Więcej