Tak wiele się zdarzyło w ciągu ostatnich, burzliwych miesięcy. Wypadek. Szpital. Samotne wieczory, spędzone nad książką w towarzystwie kota, podczas gdy Fiona latała od jednej knajpy do drugiej, pilnując wystaw...czytaj dalej
„Ślimaki z ogródka” to zwariowana, poplątana historia dwóch młodych mieszkanek Krakowa. Bohaterowie, znani już z poprzedniej powieści Marty Madery „Przyjaciele”, tworzą wokół Marty i...czytaj dalej
"Przyjaciele" to historia grupy bliskich sobie krakowian, opowiedziana w wielu odsłonach. Łączy ich przyjaźń, a przede wszystkim Kazimierz i knajpka Banaś - właściwie Smutny Banaś - w której spotykają...czytaj dalej
To nieprawda, że w naszej kulturze nie ma miejsca dla starych ludzi. Może ich nie widać - w telewizji, w kinie, na barwnych kolorowych reklamach - może rzeczywiście sprzedaje się tylko to, co młode, zabawne i kolorowe.
Potem na fotel trafilam ja, i pani nalozyla mi na morde takie rzeczy, ktore do tej pory znalam tylko ze slyszenia. Dla mnie szczyt makijazu to tusz na rzesy i usta pociagniete blyszczykiem. W wyjatkowych okolicznosciach decyduje sie jeszcze polozyc cien na powieki gorne. Po dwoch godzinach i tak laduje na powiekach dolnych. Posiadam rowniez fluid, troche przez przypadek, ale za kazdym razem, gdy probowalam go uzyc, efekt koncowy nasuwal mysl o dalmatenczykach. Moglam jedynie zanucic na pocieszenie: U motylka plamek kilka slyzy ku
Więcej