To proste. Gdy już raz przyzwyczaimy się do zapomnienia, okazuje się, że jest bardzo łatwe. Umysł, słabnący z wiekiem, pomaga pogrzebać przeszłość. Niekiedy drzwi otwierają się i stają w nich dawne upiory. Ale inne drzwi, większość z nich nigdy się nie otwiera, a zmarli nie powracają ani ze śmierci, ani z zapomnienia.
Ale zdarzyło się mnóstwo rzeczy i zbyt wiele było kłamstw, zbyt wiele nie opowiedzianych historii, zbyt wiele trujących półsłówek. Dlatego też czas sprawiał wrażenie, że się powtarza. Powtarzały się imiona, powtarzały się zdarzenia, ucieczki. Powtarzały się słowa. Historie.
Więcej