„Kwiat sukcesu” Marii Jędral w swej podstawowej formie jest mieszanką literatury science fiction i horroru. Do instytutu naukowego w Anglii trafia do badań próbka tajemniczej rośliny odkrytej w...czytaj dalej
Następnie tworzył się olbrzymi, bardziej jaskrawy kwiat, całkiem nieproporcjonalny do reszty. Koniuszki płatków były szpiczaste, trochę podobne do kłów drapieżnych zwierząt. Przyglądając się bliżej, można było spostrzec pulsowanie w okolicy kwiatu. Wysokość całej tej piękności wynosiła około dwóch metrów. Roślina wydawała się inteligentną, żywą postacią, bo jak inaczej to nazwać. To akurat nie zdziwiło Elizabeth i jej grupy, ponieważ badania, które przeprowadzali w Anglii potwierdziły to, co teraz zobaczyli. A do tego znalezione d
Gdy podeszli do lśniącej piękności, która stała sobie spokojnie na wzgórku, jakby patrzyła na nich, Edward nachylił się, żeby zacząć wykopywanie, a tu niespodziewanie nad nim nachylił się kwiat i wbił w jego głowę spiczaste liście, wstrzykując niezbadaną jeszcze ciecz. Liście zachowywały się jak zęby jadowe, a długie wąsy oplotły jego ciało, mocno ściskając.Wszyscy chcieli mu pomóc i uwolnić go z uścisku rośliny, ale nie można było jej przeciąć. Roślina posiadała bardzo twardy pancerz. Edward zaczął tracić siły, jadu miał w sobie
Więcej