Długo oczekiwane wznowienie wiekopomnego dzieła Juliana Tuwima, wydanego wcześniej w niewielkim nakładzie w 1950 roku. Pegaz dęba to doskonałe świadectwo mistrzostwa poety w dziedzinie humorystyki. Autor, znany...czytaj dalej
„Istota rzeczy polegała na prostym fakcie, że nas pisanie absurdów bawiło i dawało radość nie mniejszą od pisania wierszy, artykułów czy sztuk teatralnych” – tak tłumaczy Słonimski, dlaczego...czytaj dalej
Oto wiersz jednego z najwybitniejszych polskich poetów. To kanon literatury dziecięcej. Książki z serii Klasyka wierszyka prezentującej najwybitniejsze wiersze dla dzieci powinny znaleźć się w każdej biblioteczce. ...czytaj dalej
Oto wiersz jednego z najwybitniejszych polskich poetów. To kanon literatury dziecięcej. Wtej książce wystarczy nacisnąć przycisk i już zabawa trwa!...czytaj dalej
Księga zawiera najpiękniejsze wiersze Juliana Tuwima:od Abecadła do Zosi Samosi. To klasyka polskiej poezji- niezbędna w dziecięcej biblioteczce. "Stoi na stacji lokomotywa..." to najbardziej znany wers polskiej...czytaj dalej
"Wydanie zaopatrzono w obszerne objaśnienia. dygresyjny charakter poematu, nie stroniący od kuriozów, a także charakter autobiograficzny szczególnie wymagały komentarzy wyjaśniających - na ile się dało - wszystkie...czytaj dalej
Okazjonalne, zabawne utwory-prozą i wierszem-na pewno rozbawią, a może i rozczulą czytelnika. Jak zawsze u Tuwima-niedościgniona lekkość a zarazem celność obserwacji....czytaj dalej
Kabaret był elementem świata własnego Tuwima, w różnych formach i funkcjach towarzyszył mu przez całe życie. Tak zatem przestrzeń kabaretu - to jeden z istotnych wymiarów biografii autora, miejsce literackich...czytaj dalej
Murzynek Bambo w Afryce mieszka ,
czarną ma skórę ten nasz koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki
Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki.
A gdy do domu ze szkoły wraca ,
Psoci, figluje - to jego praca.
Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie!'
A Bambo czarną nadyma buzię.
Mama powiada: "Napij się mleka"
A on na drzewo mamie ucieka.
Mama powiada :"Chodź do kąpieli",
A on się boi że się wybieli.
Lecz mama kocha swojego synka.
Bo dobry chłopak z tego murzynka.
Szkoda że Bambo czarny , wesoły
nie chodzi razem z nami do szkoły.
Zasadził dziadek rzepkę w ogrodzie,
Chodził tę rzepkę oglądać co dzień.
Wyrosła rzepka jędrna i krzepka,
Schrupać by rzepkę z kawałkiem chlebka!
Więc ciągnie rzepkę dziadek niebożę,
Ciągnie i ciągnie, wyciągnąć nie może.
Więcej