Nie ma Boga. Jakby był Bóg,to gdyby 100,200,500 ludzi poszło do gazu, powiedziałby, "z jakiej racji?" przecież nikogo nie zamordowali, nikomu nic nie ukradli".Gdyby był, powiedziałby "dość tej ludzkiej krzywdy!". A ludzie szli bez przerwy. To człowiek jest Bogiem na ziemi. Albo raczej wilkiem.
Człowiek jest sublokatorem na tej ziemi. Wszystko co mamy,to jest wypożyczone na te kilka lat życia ludzkiego. W człowieku jest grzech pierworodny: materializm,egoizm i antagonizm. Jeden ma tych cech więcej,drugi mniej. Ale też niczego nie ma bez człowieka.
Więcej