938. Sandviken, niewielkie miasto w Szwecji. Pięcioro rodzeństwa. Sofia, świetnie zapowiadająca się narciarka, odrzuca zaloty nieśmiałego Miltona, by wyjść za mąż za Arvida, co okaże się największą pomyłką...czytaj dalej
Od życia nie można wymagać, żeby było łatwe czy wygodne; to jakby oczekiwać od krowy, żeby dawała tylko śmietankę albo żeby kura znosiła jajka na twardo.
Był naiwny, kiedy czasami miał ochotę wykrzyczeć swoje uczucia całemu Norrby [...], bo jeśli coś się rozgłasza, wtedy zostaje także wystawione na ludzkie spojrzenia i dotyk, a potem - jeśli było za bardzo obmacywane - jest podrażnione i obolałe, staje się raczej źródłem cierpienia niż ulgi.
Więcej