Alexandra Fuller spędziła dzieciństwo w targanej konfliktami Afryce. Także jej dom rodzinny trudno było uznać za oazę spokoju i bezpieczeństwa. Jednak choć nieobce jej były walka o przetrwanie, ból i utrata...czytaj dalej
Ona – dwustuprocentowa Szkotka, przekonana o swych nadprzyrodzonych zdolnościach odziedziczonych po gorącokrwistych Macdonaldach z Highlands. Kochająca zwierzęta, duchy i Afrykę. On – Anglik do...czytaj dalej
"Dziś wieczorem nie schodźmy na psy" to porywająca opowieść o dzieciństwie spędzonym w Afryce – zniewalająco pięknym, ale i pełnym grozy, beztroskim, choć czasem bolesnym i trudnym. Alexandra Fuller przenikliwie...czytaj dalej
Wojna w Afryce przypomina wiecznie dojrzały owoc. Jest tu tyle niesprawiedliwości do pokonania, tak wielkie pragnienie krwi, tak często nadużywa się władzy i walczy o każdy skrawek naturalnych bogactw. Zmienia się wiatr, z nim władza, i owoc znów spada na ziemię, wywołując kolejną wojnę, jeszcze okrutniejszą od poprzedniej.
I nagle zrozumiałam, że ponieważ my przetrwałyśmy, a Olivia umarła, dlatego właśnie tata zamilkł, a mama odsunęła się od nas tak bardzo, że zdawała się postacią po złej stronie teleskopu, znajomą, ale zbyt daleką, aby jej dotknąć.
Więcej