Żmij - wiersz

Autor: rymierz
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0


W gęstym bukowym lesie
na stromym zboczu
góry
wyrasta dumnie
ku niebu
zwraca kamienną
twarz
ostre jej rysy
spękane
usta od wiatru
szepczą prastarą historię
mroczną legendę
tłumaczą nazwę złowróżbną
Żmij.

W bladym świetle księżyca
między ostrymi graniami
snuje się od wieków
zabłąkany duch
prosi o pomoc dla siebie
młodej pięknej dziewczyny
dla swego męża i pana
rycerza
i ich synka ukąszonego
śmiertelnie
przez jadowitego węża
z jasnym zygzakiem
na grzbiecie
żmij.

W słoneczny jesienny poranek
idę po śladach legendy
obchodzę górę by znaleźć
dogodne miejsce
wspinaczki
patrzę na widoki
przepiękne
zapierające dech w piersi
wdrapuję się
na samotną legendarną skałę
Żmij.


 

z tomiku: Na początku były góry. Progres, Pieszyce 2012

 

Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected

      Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

      Reklamy
      O autorze
      rymierz
      Użytkownik - rymierz

      O sobie samym: Niech o mnie mówią moje wiersze, w nich są prawdy najszczersze...
      Ostatnio widziany: 2019-08-07 05:48:57

      Top 10 wierszy