Złość - wiersz
Złość ostrzeglła mnie
Tam już bezkres ostrości
Obudzić się i zamykać jaznie
Bo dosyć ukropów w potworach
Krzykiem zmazłam ból
Struny oddychać nie mogły
Plama purpury oblała dzwięki
Taktem już nic nie zrozumie
Szlałam bo glowa w spuchnietych włosach
Targanie pulsem omamy w barwach
Już nie dostrzegasz
Juz nie chcesz
O umieraniu po co
To samo nadejdzie
Nie uprzedzi
żalu też nie będzie
Najpopularniejsze wiersze
Video Player is loading.