Zimową nocą - wiersz
Pod nogami skrzypiał śnieg
a nad głową trzeszczał mróz
miałam dosyć ciebie już
ty zamknąłeś za mną drzwi
było tak jak gdy się śni
potem mgła przesłoniła Wielki Wóz
Nie po drodze wszędzie było
zanim doszłam
przestraszyło
to co zdarzyć się nie miało
tobie także się nie chciało
za mną iść
było, śniło się
nie było
nie zdarzyło się
zdarzyło
jak na szybie mrozu kiść
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.