zbudzony - wiersz
sen mógłby trwać dłużej
niż parę mrugnięć
zmęczonych oczu
odnajduje mnie światlo
zlizuje z ręki nagromadzone ciepło
kwiaty są barwniejsze od pocałunków
a trawa poi ożywczą rosą
tarzam się jak źrebak
odurzony świadomością
że bycie sobą
nie zawsze musi boleć
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2012-08-11 22:41:21