zawsze o tej samej porze - wiersz
ziemia znowu grząska
jak dłonie co wciąż szukają cieni
patrzę przez palce wstydliwy jak ciepło
gdy wygląda przez szybę pączków światła
pocieszam myśli filiżanką herbaty
przychodzą bez pytania tają u stóp
jak chmury gdy pytają
gdzie wędrować z zaczynem tęczy
która pamięta nasze spojrzenia
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.