Zakazana - wiersz
Zawołaj mnie
tęczą złotych gwiazd
oddechem jutra
słońca blaskiem
Rozkwitnę dniem
barwą czerwieni
Niewinne usta
mój kochanku
rozchylę tak
namiętnie nocą
zmysłową nami
już pachnącą
Zaczaruję
te chwile nasze
ociekające
erotyzmem
I zostanę
w twoich ramionach
tak zakazanych
śmierć niosących
Potępiona
odwrócę oczy
i jeszcze twoja
umrę młodo
na szubienicy
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2012-10-11 07:00:15
Dodany: 2012-10-10 21:46:03