/zachcianki nocą/ - wiersz
Egoistycznie samcze zaspokojenie potrzeb
napawa cię obrzydzeniem
Pościel przesiąknięta jego płynami.
Przekracza granice przyzwoitości
śpisz obok twoje uczucia ma za nic
To co że rankiem będzie nerwowo.
Następnej nocy ulegasz
niechcianym zbyt mokrym pocałunkom
Pozwalasz na teatr z kołdrą.
Rozbudzone wyostrzone zmysły
reagujesz natychmiast
Tym razem nie dał plamy.
Również był zadowolony
spoglądał czule w oczy dziękując
za nocne wyjście- twój pies.
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.
Dodany: 2007-03-12 19:30:16