Za parawanem - wiersz
Na oścież drzwi otwarte
zapraszają swą głębią
Półmrok z zewnątrz
zagadka w środku
Klucz zmysłów za pazuchą
bądź chłodnego spojrzenia
Wpuści czy zamknie
część ludzkiego otępienia
Wielka nieznajoma
Choć i nie
Czystość to podstawa
Reszta ? Niezrozumieniem komnata
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.