* * * / z cyklu: Poranki / - wiersz
Dzisiaj na spacerze z psem spotkałem sąsiada
myślałem że umarł
ale wytłumaczył mi że to tylko jego żona
Owszem, ma wykopany grób
ale to normalne
Ucieszyłem się że mam z kim pogadać
nawet pogłaskałem jego psa
powiedziałem też coś o moim psie
że jest stary ale się trzyma
Nie pamiętam czy mieliśmy jakiś powód
by ze sobą rozmawiać
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.