wołam - wiersz
z każdym nowym dniem
nowa
rodzi się nadzieja
nowa tesknota
niedościgłe jak myśli pragnienia
nieokiełznana
jak szaleniec wola
by byc
dla ciebie
i tylko dla ciebie
ułuda istnienia
rozpala
przed ślepymi z miłości oczyma
pochodnię
we łzach radości skąpanym
pełni
swego szczęścia
wciąż nie widzacym
a jezyk
w słowa ubiera
przez nie
wyrażane oczekiwanie
z otchłani
wołam
twojego imienia