wielgoń - wiersz
w moim ogrodzie
nie zakwitnie dalia
choćbym do słońca
o deszcz się modlił najczulej
parias
z motyką kropli nie uroni
kijem nie zawróci
na baczność spocznie
przecież nie z gorąca
czarna ryba
zagrzebana w mule
odwraca się dupą do toni
studzi
emocje
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.