wiele lat temu nasze przeznaczenia się polubiły... - wiersz
wiele lat temu kiedy wypłynąłem za morza w poszukiwaniu prawdy istnienia tego co wieczne, jedyne i niezwyciężone ciepriałem i widziałem cierpienie... wiele lat temu sztorm ulokował mnie na wyspie samotności i kolejne lata byliśmy rozdzieleni biegiem wydarzeń oddaleni parzącą rozłąką czuliśmy niedosyt nie znając siebie na wzajem myślami całowaliśmy się do snu każdej nocy biorąc w posiadanie te same gwiazdy wiele lat temu stałaś się kroplą w morzu ja stałem się inną kroplą i choć dzielą nas niezliczone ilości kropel to i tak jesteśmy tym samym oceanem wiele lat temu zaczeliśmy się kochać nie znając swych imion a prztrwanie czesto wymagało odwagi to głupie lecz ja zawsze stawiam wszystko na jedną kartę wszystko co mam.. godność i męstwo honor i poświęcenie radość i siłę płynącą z mojego bólu wiele lat wstecz zrozumiałem, że śmierć istnieje jako brama za którą jęśli zginę .. będę na Ciebie czekał wiele lat temu nasze przeznaczenia się polubiły... gdyż są zgodne z prawdą istnienia... i dopóki czujesz tak samo jak ja nie ma siły.. nie ma przeszkody.. która mogłaby mnie powstrzymać przed skokiem do wody i zachłyśnieńciem się tą kroplą jedną, jedyną czystą jak myśli me..kroplą...