Wątpliwości - wiersz
Wątpliwości
Już wolę gdy
krzykniesz na mnie za złe zachowanie,
bądź za coś czego nie zrobiłem.
Lubię twój głos
jest
taki łagodny barwny
przechodzący w namiętne drgania
strun głosowych,
wibruje wtedy a ja
słucham i lubię słuchać
tego głosu bo
przerywa tę ciszę czterech ścian
które snem się położyły,
ożywają tylko na dźwięk kroków twoich
na milczących schodach...
Łódź 06.12.2014 Mirosław Leszek Pęciak
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.