unicestwienie - wiersz
Otulona rosą poranną
Założyła maskę bryzy
Uleciała do góry, śpiewając
Skrzydłami wesoło machając
Potem, zapłakała nad świata losem
Modliła się, do kogo nie wiem
Wtedy też patrzyła i patrzyła
Na spaloną od prochu ziemię
Na płonące budynki i martwych ludzi
Na Kairu unicestwienie
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.