Ucieczka - wiersz
przepraszam moja psychika tego nie wytrzymała,
moja głowa jest za mała
aby pojąć te zawiłości
i sprzeciwić mej podłości
czemu wszystko jest na przekór
czemu wszystko zakazane
toc mam lat 19
i bym cało wrócił ranem
chcę sie bawić
jestem młody
a nie te zakazy trawic
nie potrzeba mi żadnej zgody
czemu tego nie pojmuje
czemu az tak bardzo swiruje
chcialbym uciec gdzieś do ludzi
nie mam dokąd, mózg się trudzi
ja chcę zacząć żyć normalnie
oczywiscie idealnie
tak by byc bez barier żadnych
pogrążony w chwilach ładnych
teraz co mi pozostało
jest wszystkiego mi za malo
chyba czas zakończyć to
i uciekać stąd
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora
Video Player is loading.